Kto powalczy o władzę w gminach?

Lista nazwisk zapowiada intrygujący bój o najwyższe stanowiska w urzędach. Swój start zapewniają także obecni wójtowie. W kampanii będą wykorzystywać swoje sukcesy czy pokażą, że uczą się na błędach, opowiadając o porażkach ostatniej kadencji?

- Na pewno będę kandydował - potwierdza Tomasz Jakubowski, wójt gminy Krzyżanów. Jako największe osiągnięcia rady gminy oraz jego w kończącej się kadencji, wymienia m.in. budowę i remont blisko czterdziestu kilometrów dróg gminnych oraz instalację blisko trzystu sztuk przydomowych oczyszczalni ścieków. W gminie w ostatnich latach pobudowano także dwa mosty.
- Myślę, że razem z radnymi udało nam się sporo osiągnąć. Korzystaliśmy też z dotacji zewnętrznych, z których łącznie do gminy wpłynęło ponad sześć milionów złotych. To naprawdę spora kwota - dodaje wójt Jakubowski.
Za minus uważa zły stan dróg powiatowych biegnących przez teren gminy. - To nie jest co prawda nasze zadanie, ale wiele kilometrów dróg wygląda źle. Jednym z celów na kolejną kadencję jest przejęcie dróg powiatowych i wyremontowanie ich własnym sumptem, żeby wreszcie wyglądały jak należy - zapowiada wójt.

Wójt gminy Bedlno Krzysztof Kołach też pozytywnie ocenia pracę rady i obecnych władz gminy.
- Dobrych rzeczy było dość dużo, choć ciężko tak na gorąco je wszystkie wymienić, tym bardziej, że idziemy cały czas do przodu i nie oglądamy się za siebie. Ciężko oceniać nasze dokonania, niech więc ludzie nas ocenią - mówi Krzysztof Kołach, od wielu lat związany z Polskim Stronnictwem Ludowym.

Jeśli po raz kolejny wygra będzie chciał postawić na turbiny wiatrowe, oświetlenie uliczne w gminie oraz budowę hydroforni. - W roku 2015 na terenie gminy stanie trzynaście turbin wiatrowych, a podatek z nich zacznie wpływać do gminnej kasy rok później. W tej chwili z podatku rolnego gmina pozyskuję około miliona złotych, a podatek za budowlę, który uzyskamy dzięki turbinom, wyniesie około 2 miliony złotych - nie ukrywa wójt Kołach.
Obecni włodarze przyjęli też uchwałę intencyjną dotyczącą budowy oświetlenia ulicznego na terenie całej gminy.
- Wszystko jest już wyliczone, wiemy - gdzie powinna stanąć dana lampa. Trzeba będzie jeszcze jednak skonsultować te projekty z mieszkańcami, czy faktycznie chcą tego oświetlenia - mówi.

Po raz kolejny o fotel wójta gminy Kutno będzie walczył Jerzy Bryła, który za największy sukces w tej kadencji uważa budowę kanalizacji wsi Stara Wieś - Malina - Bielawki o łącznej wartości około pięciu milionów złotych. Dzięki temu projektowi dostęp do kanalizacji zyskało kilkaset osób.
A co jest po stronie minusów gminy? - Niestety nie udało się pozyskać pieniędzy zewnętrznych na wyczekiwany remont budynku Ośrodka Gminy Kultury Kutno w Leszczynku. Udało się nam zrewitalizować jednak okalający go park. Jeśli to jest jednak „kit“, to w kolejnej kadencji to będzie hit, bo będziemy chcieli wreszcie pozyskać pieniądze na ten cel. To koszt około 6 milionów złotych i gminy samej na taki wydatek nie stać - mówi obecny wójt gminy Kutno.

Ponownie o władzę w gminie będzie walczył też Robert Pawlikowski, wójt gminy Oporów. Jak mówi, w ostatnich czterech latach udało się wyremontować ok. 15 km dróg, co jego zdaniem jest niewątpliwym sukcesem tej władzy.
- Wcześniej przez dwadzieścia lat w zakresie drogownictwa nie było zrobione praktycznie nic. Kolejny sukces to rozpoczęcie budowy hali sportowej przy szkole. Klęski żadnej natomiast nie było - mówi Pawlikowski.