Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ksiądz Jarosław podejrzany o pedofilię. Nie uczy już religii w jednej z podskierniewickich szkół [ZDJĘCIA]

Redakcja
Ksiądz Jarosław W. jest proboszczem jednej z parafii w gminie Skierniewice
Ksiądz Jarosław W. jest proboszczem jednej z parafii w gminie Skierniewice Archiwum
Ksiądz Jarosław W., podejrzany o pedofilię, jeszcze przez pierwszy tydzień września tego roku szkolnego nauczał religii w jednej ze szkół w gminie Skierniewice. Pomimo tego, że już ponad rok toczy się przeciwko niemu postępowanie w jednej z łódzkich prokuratur rejonowych. W miniony poniedziałek został odsunięty od wszelkich zajęć z dziećmi.

Ksiądz Jarosław podejrzany o pedofilię

Jak podaje okopress.pl, tuż po rozpoczęciu roku szkolnego 2020/21 2 września ks. Jarosław W. prowadził mszę dla dzieci szkoły podstawowej w jednej z miejscowości gminy Skierniewice. W tej samej szkole nauczał również religii. Stan taki trwał do 7 września. Mleko się wylało i dyrektorka szkoły wystąpiła do diecezji łowickiej o odsunięcie ks. Jarosława od wszelkich zajęć z dziećmi.

– Od minionego poniedziałku ksiądz Jarosław już nie pracuje w szkole – informuje Anna Skopińska, rzecznik Kuratorium Oświaty w Łodzi. – W sytuacji, gdy pojawiły się podejrzenia o molestowanie nieletnich przez duchownego, dyrektorka szkoły wystąpiła do biskupa łowickiego o odsunięcie go od prowadzenia jakichkolwiek zajęć w szkole oraz o wyznaczenie nowego katechety. Jej obowiązkiem było tak postąpić, o ile pojawiły się jakiekolwiek wątpliwości wobec księdza nauczającego religii w szkole, w przeciwnym bowiem razie, groziło jej postępowanie dyscyplinarne.

Ksiądz Jarosław podejrzany o pedofilię wycofany z misji przez kurię

Udało nam się skontaktować z dyrektorką szkoły, w której pracował ks. Jarosław W. Okazuje się, że Wcale nie występowała z pismem do kurii o odsunięcie księdza od zajęć z dziećmi.

– Gdy dowiedziałam się z mediów o całej tej sprawie, byłam w szoku – mówi Sylwia Furmańczyk, pełniąca obowiązki dyrektora szkoły. – Zastanawiałam się, co mam zrobić w tej sytuacji i poprosiłam o radę wizytatorkę z kuratorium oświaty, która opiekuje się naszą szkołą.

Dyrektor Furmańczyk skontaktowała się również z dyrektorką skierniewickiej delegatury łódzkiego kuratorium Ireną Lesiak, która doradziła jej, aby zawiesiła ks. Jarosława W. w czynnościach na podstawie art. 85 Karty Nauczyciela.

Następnie dyrektor skontaktowała się z wójtem gminy Skierniewice, który zorganizował spotkanie z prawniczką.

– Przy jej pomocy napisałam pismo do prokuratury w Łodzi z prośbą o informację na temat księdza Jarosława – Mówi Sylwia Furmańczyk. – Do dziś nie otrzymałam odpowiedzi. Za to dziś otrzymałam z kurii pismo, z którego wynika, że kuria wycofała z dniem dzisiejszym misję kanoniczną dla księdza Jarosława w postaci prowadzenia lekcji religii. Nie mam pojęcia, pod wpływem czego kuria podjęła taką decyzję.

Ostatnią lekcję religii w szkole ks. Jarosław W. przeprowadził w miniony poniedziałek. We wtorek miał dzień wolny od zajęć, natomiast w środę i czwartek (10 września nie pojawił się w szkole. Przebywa na zwolnieniu lekarskim.

Ksiądz Jarosław podejrzany o pedofilię. Postępowanie w prokuraturze

Wobec księdza Jarosława W. od kilkunastu miesięcy toczy się postępowanie w Prokuraturze Rejonowej Łódź-Górna. Zostało wszczęte za sprawą Janusza, mieszkańca Skierniewic, byłego ministranta i – jak podaje okopress.pl – ofiarę księdza. Ks. Jarosław był wówczas od 2002 r. w jednej ze skierniewickich parafii. Został do do niej przeniesiony przez byłego biskupa łowickiego Alojzego Orszulika.

– Kiedy pomagałem księdzu Jarosławowi zakładać albę, nagle zaczął mnie obmacywać – powiedział portalowi trzydziestoletni dziś Janusz. – Robił to bez skrępowania, chociaż dookoła było z dziesięciu chłopaków.

W 2012 r. Janusz postanowił poinformować biskupa łowickiego Andrzeja Dziubę, że był ofiarą ks. Jarosława W. Na odpowiedź czekał kilka tygodni, ale musiała go rozczarować, ponieważ kuria odpisała krótko, że odbyła się rozmowa z ks. Jarosławem, który wszystkiemu zaprzeczył.

Tymczasem z przepisów kościelnych wynika, że jeśli pojawią się jakiejkolwiek wątpliwości lub podejrzenia, że osoba duchowna popełnia przestępstwo pedofilii, biskup ma obowiązek powiadomić o tym Watykan. Kuria łowicka tego nie uczyniła. O sprawie ks. Jarosława W. Watykan został poinformowany przez nią dopiero w 2014 r.

Rok później Kongregacja Nauki i Wiary nakazuje biskupowi łowickiemu wszcząć kanoniczny proces. Nic się jednak nie dzieje, co więcej, w 2016 r. biskup Andrzej Dziuba awansuje ks. Jarosława W., który staje się proboszczem parafii w gminie Skierniewice.

W sierpniu 2019 r. sprawę w swoje ręce bierze Janusz, molestowany przez ks. Jarosława kilkanaście lat temu, i zgłasza ją do prokuratury. Prokuratura Rejonowa Łódź-Górna od 14 miesięcy prowadzi śledztwo w sprawie przestępstw seksualnych, o które podejrzany jest nie tylko Jarosław W., ale i ks. Piotr S., który w tym samym czasie przebywał w tej samej skierniewickiej parafii razem z ks. Jarosławem. Do tej pory prokuratorzy żadnemu z nich nie postawili zarzutów.

Na stronie diecezji Łowickiej pojawiło się oświadczenie o treści:
Nawiązując do publikacji medialnych w sprawie ks. Jarosława W., oskarżonego o molestowanie seksualne Janusza S., Kuria Diecezjalna Łowicka informuje, że zgodnie ze wskazaniami Motu proprio Sacramentorum sanctitatis tutela, a także Wytycznych Konferencji Episkopatu Polski, akta procesowe w tej sprawie zostały przekazane do Kongregacji Nauki Wiary. Władza diecezjalna oczekuje na werdykt Kongregacji.
Ks. Robert Kwatek
Notariusz Kurii

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ksiądz Jarosław podejrzany o pedofilię. Nie uczy już religii w jednej z podskierniewickich szkół [ZDJĘCIA] - łódzkie Nasze Miasto

Wróć na kutno.naszemiasto.pl Nasze Miasto