Po złożonych przez mężczyznę wyjaśnieniach, policja uznała staranowanie ogrodzenia za nieszczęśliwy wypadek.
Do zdarzenia doszło wczoraj wieczorem. – Mężczyzna tłumaczył się, że naprawiał samochód na parkingu przy cmentarzu i w pewnym momencie, włączył się mu bieg, co spowodowało, że samochód wjechał w przycmentarny mur – powiedział nam w poniedziałek rano dyżurny KPP w Kutnie.
Mężczyzna został ukarany mandatem, a koszty napraw zniszczonego nagrobka i parkanu zostanie pokryty z jego ubezpieczenia.
Więcej o bulwersującej sprawie w jutrzejszym "Dzienniku Łódzkim".
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?