Do zatrzymania doszło bowiem w miejscowości Orłów-Kolonia, już w powiecie kutnowskim.
– Dokumenty już do nas wpłynęły, wszczęliśmy postępowanie – mówi Paweł Witczak, oficer prasowy KPP w Kutnie. – W najbliższych dniach zostanie przesłuchany świadek. Więcej teraz nie mogę powiedzieć.
Policja ma 30 dni na przekazanie sprawy do Prokuratury Rejonowej w Kutnie. Ponieważ zawartość alkoholu we krwi kierowcy przekroczyła 0,5 promila, sprawa sekretarza gminy Bedlno zostanie potraktowana jak przestępstwo. Jackowi G. grożą nawet dwa lata więzienia, a wyrok skazujący będzie oznaczał utratę mandatu radnego, funkcji wiceprzewodniczącego rady i stanowiska sekretarza gminy Bedlno.
– Ta sprawa może mieć dla niego przykre konsekwencje - przyznaje Zdzisław Trawczyński, który tak, jak Jacek G. należy do klubu radnych PSL, a w poprzedniej kadencji przewodniczył radzie. – Jacek G. pełni dwie ważne funkcje. Skutki nieodpowiedzialnego zachowania mogą być dla niego poważne.
– To przykra wiadomość jeśli się to oficjalnie potwierdzi rada powiatu będzie miała obowiązek zająć się sprawą – komentował we wtorek na gorąco Rafał Jóźwiak, przewodniczący rady powiatu.
– Po prostu, ręce opadają - komentuje Krzysztof Debich, opozycyjny radny powiatowy. – Całe szczęście, że policja czasem zagląda i na boczne drogi. Znów okazało się, że miało być tak pięknie, a wyszło jak zwykle. Wiceprzewodniczący G. sam sobie zrobił krzywdę, a koalicja poniosła straty w głupi sposób.
Sam zainteresowany nie chce komentować zdarzenia.
– Proszę pytać o tę sprawę policję. Ja nie będę się wypowiadał na ten temat – ucina krótko Jacek G.
Więcej w środowym wydaniu "Dziennika Łódzkiego"
Kalendarz siewu kwiatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?