Z uszkodzeń, jakie zastali pracownicy i policja wynika, że rabusie byli doskonale wyposażeni w sprzęt, a włamanie planowali od dawna. - Wyłamali wszystkie drzwi, szukali pieniędzy. Uszkodzili też monitoring i komputery - mówi Piotr Jura, właściciel salonu samochodowego Dorex w Łęczycy.
- Oba włamania policja połączyła w jedno postępowanie. Analizujemy materiał dowodowy zgromadzony na miejscu zdarzenia. Wszystkie czynności jakie podejmujemy, zmierzają do ustalenia sprawców - mówi Agnieszka Ciniewicz, rzecznik łęczyckiej policji.
Jak się dowiedzieliśmy, podczas włamania w jednym z salonów samochodowych rabusie związali ochroniarza.
Więcej w dzisiejszym wydaniu Dziennika Łódzkiego.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?