Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Druga książka Stacha Szulista, nauczyciela historii w szkołach podstawowych w Trąbkach Wielkich, Sobowidzu i Czerniewie

Danuta Strzelecka
Danuta Strzelecka
Fot. Warzyniec Rozenberg
Pisarz Stach Szulist, na co dzień nauczyciel historii w szkołach podstawowych w Trąbkach Wielkich, Sobowidzu i Czerniewie, po udanej debiutanckiej książce "List z Limbaži" prezentuje na rynku księgarskim drugą - "Larwy".

Ci, co przeczytali pierwszą książkę Stacha Szulista "List z Limbaži", chwalili autora za styl, łatwość czytania i wartką akcję, która toczy się częściowo w Sobowidzu. Podziwiali, z jaką łatwością znany i ceniony nauczyciel historii wcielił się w rolę kobiety opowiadającej na łamach swoje emocje i przeżycia.

Druga książka nauczyciela historii w szkołach podstawowych w Trąbkach Wielkich, Sobowidzu i Czerniewie jest powieścią psychologiczno-obyczajową pod tytułem „Larwy”. Wydana została przez Wydawnictwo Psychoskok z Konina, a jej premiera miała miejsce 26 marca 2020 roku.

To opowieść o odwadze i jej braku. Dochodzeniu do celu po trupach, a szczególnie o relatywizmie etycznym, czego we współczesnym świecie mamy w nadmiarze. O poszukiwaniu miłości i potrzebie zaangażowania politycznego. Pogodzenie uczuć z polityką bywa wręcz niewykonalne, zwłaszcza gdy się jest tak skomplikowanym wewnętrznie jak główny bohater. Filip - od młodości buntuje się przeciwko rzeczywistości politycznej i społecznej.

Filip Galia w wieku dwudziestu kilku lat przechodzi zupełną przemianę ideologiczną. Z naiwnego komunisty staje się świadomym opozycjonistą, za co płaci pobytem w więzieniu. Na jego losy mają wpływ ludzie, którym zaufał, rodzice, z którymi nigdy do końca się nie pojednał, a także jego skomplikowana seksualność. Spotkanie po latach z dawnymi znajomymi, wyzwala falę wspomnień.

Jak powiedział nam Stach Szulist podczas premiery pierwszej książki, jego przygoda z pisaniem zaczęła się od opowiadań drukowanych w „Tygodniku Literackim” oraz „Na Przełaj”, a potem w „Echu Pruszcza”.

- Marzyłem o pisaniu reportaży, a publikowałem recenzję książek i relacje z koncertów i różnych wydarzeń - mówił w styczniu 2019 r. pisarz i nauczyciel historii.

- Doświadczenie dziennikarskie dużo mnie nauczyło i była to dla mnie duża porcja satysfakcji. Na napisanie książki "List z Limbaži" zdecydowałem się podczas jednego z biegów maratońskich, w którym startowałem dwa lata temu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pruszczgdanski.naszemiasto.pl Nasze Miasto