Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy oficjalna strona kutnowskiego starostwa służy teraz nie tylko informowania o pracy urzędu?

Justyna Sola-Stańczyk
Na stronie internetowej Starostwa Powiatowego w Kutnie zniknął artykuł opublikowany przez Wojciecha Dąbrówkę, podinspektora w referacie promocji, informacji i kontaktów z mediami. Autor odnosił się w nim do oświadczenia powiatowego radnego - Krzysztofa Debicha. Ton artykułu skłonił nas do próby ustalenia, czy wspomniany tekst jest oficjalną polemiką zarządu powiatu z radnym.

- Radny Debich z uporem maniaka powtarza pytania, na które już kilkakrotnie uzyskał wyczerpującą wypowiedź - zauważa publicysta starostwa. - Pisząc oświadczenie, radny Debich dopuścił się niechlubnej manipulacji (...) Czy mijanie się z prawdą przez radnego Debicha to przejaw złej woli czy niekompetencji? - pytał wreszcie autor.

- Sam nie wiem, jak mam to rozumieć? Na pewno autor zarzuca mi kłamstwo. A skoro, jak sugeruje, skłamałem, to albo jestem niekompetentny, albo mam złą wolę. W tej wypowiedzi nie ma korzystnego dla mnie rozwiązania - komentuje tekst Krzysztof Debich. - W związku z tym artykułem złożyłem już pismo do starosty o ukaranie pracownika samorządowego, który opublikował ten materiał. Bo zgodnie z ustawą o pracownikach samorządowych, powinien zachować bezstronność, o czym chyba zapomniał.

Próbowaliśmy wyjaśnić, na czyje polecenie zamieszczono na stronie urzędu tę polemikę i kto jest jej autorem.

- To nie jest stanowisko zarządu powiatu - twierdzi Zdzisław Trawczyński, członek zarządu. - Ten artykuł przeczytałem dopiero w internecie. Nie wiem, kto zlecił publikację.

W podobnym tonie odpowiedzi udzielił nam wicestarosta Konrad Kłopotowski, ale zastrzegł, że nie czytał tekstu i odpowie nam, gdy zapozna się dokładnie z jego treścią.

- To oficjalne stanowisko starostwa - mówi tymczasem Wojciech Dąbrówka, urzędnik, który opublikował polemikę.

Nie potrafi jednak sprecyzować, czy jest to wypowiedź starosty, czy całego zarządu powiatu.

Po długich, trwających ponad godzinę konsultacjach, Kłopotowski poinformował nas w końcu, że zgadza się z tezami polemiki. - Radny Debich stawia się ponad całą radą. Wielokrotnie wypaczał przedstawiane przez zarząd fakty stąd ton tej polemiki. Nie widzę tu niestosowności - mówi wicestarosta Kłopotowski. - Nie wiem na czyje polecenie pan Dąbrówka wprowadził tekst na stronę. Niestety, pani starosta jest na urlopie, a pan Ruciński, któremu podlega jest teraz nieuchwytny więc nie mogę odpowiedzieć, czy to oni zlecili publikację. Ale strona internetowa urzędu rzeczywiście nie jest właściwym miejscem na polemikę z radnym. Przyznaję też, że tekst powinien być podpisany. Teraz, trzeba traktować go jako stanowisko całego zarządu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kutno.naszemiasto.pl Nasze Miasto