Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy nowy kutnowski szpital upadnie i dojdzie do ewakuacji pacjentów?

Piotr Panfil, Łukasz Janikowski, jass
Sławomir Zimny, prezes kutnowskiego szpitala.
Sławomir Zimny, prezes kutnowskiego szpitala. Piotr Panfil
Kutnowski Szpital Samorządowy, który od 1 grudnia zastąpił likwidowany SPZOZ Kutno, może upaść jeszcze przed końcem roku. Sytuacja placówki jest dramatyczna. Przez miesiąc istnienia nowy podmiot leczący pacjentów z powiatu kutnowskiego przyniesie stratę w wysokości 700 tys. zł. Likwidacja szpitala i brak reakcji ze strony zarządu powiatu będzie katastrofą dla finansów starostwa. Dług powiatu będzie wyższy niż cały jego przyszłoroczny budżet. Ogłoszenie upadłości spółki będzie jednoznaczne z cofnięciem powiatowi pieniędzy z rządowego planu B. A to niebagatelna kwota 54 milionów i konieczność splaty całego długu SP ZOZ, który dziś wynosi blisko 90 mln zł. Tymczasem starosta Mirosława Gal-Grabowska i zarząd powiatu zdają się niedostrzegać nadciągającej katastrofy.

Kutnowski Szpital Samorządowy, czyli spółka, która od 1 grudnia zastąpiła likwidowany SPZOZ Kutno, po 22 dniach funkcjonowania przyniósł stratę w wysokości 700 tys. zł. Prezes zarządu przyznaje, że groźba upadku szpitala po miesiącu funkcjonowania w nowej formule jest bardzo realna.
– Jeśli nie znajdą się pieniądze na pokrycie strat, jeszcze przed końcem roku trzeba będzie zarządzić ewakuację pacjentów i ogłosić upadłość spółki – ostrzega Sławomir Zimny, prezes zarządu nowego szpitala. – Jeśli starostwo, jako właściciel, nie znajdzie dla nas pieniędzy, upadek szpitala pociągnie za soba katastrofę finansową dla powiatu.

Jeśli sprawdzi się czarny scenariusz, na powiat kutnowski spadną szpitalne długi. To ponad 86 mln zł. Oznaczać to będzie sytuację bez precedensu w kraju. Dług powiatu kutnowskiego będzie wyższy niż cały jego przyszłoroczny budżet! Nic zatem dziwnego, że w szpitalu trwa gorączkowa walka o przetrwanie.
– Niestety, możemy liczyć tylko na pieniądze zarobione z tytułu działalności medycznej – przyznaje Sławomir Zimny. – Robimy co możemy, ale ze strony zarządu powiatu brakuje woli, by nam pomóc. Tymczasem każdy dzień może okazać się dla szpitala ostatnim.

Załoga placówki nie pozostawia suchej nitki na sposobie przygotowania restrukturyzacji szpitala.

– Tak jest, jak za przygotowanie przekształcenia biorą się osoby, które nie mają o tym pojęcia – mówi Barbara Mordzak, przewodnicząca NSZZ „Solidarność” w kutnowskim szpitalu. – 150 tys. zł kapitału założycielskiego to za mało, by sfinansować miesiąc działalności. Nie wystarczy nawet na waciki! Nie zabezpieczono cesji kontraktu, a nowy zarząd powiatu udaje, że problemu nie widzi. Szpital wciąż działa z rozpędu, przede wszystkim dzięki ludziom, którzy tu pracują. Nikt nie wie, co dalej. Ewakuacja naraża pacjentów. Kto będzie za to odpowiedzialny?

Dziś na sesję rady powiatu wybierają się lekarze kontraktowi, którzy dopiero wczoraj zaczęli dostawać pieniądze za listopad.

Jeszcze we wtorek rano w szpitalu panowała ciężka atmosfera. Lekarze zatrudnieni w ramach umów cywilnoprawnych nie mieli bowiem na kontach pieniędzy za usługi, wykonane w listopadzie. Przedłużająca się procedura powołania likwidatora spowodowała też brak podpisania trójstronnych umów tych lekarzy ze starym i nowym szpitalem. Lekarze zagrozili, że odmówią świadczenia usług, bo zostali bez wypłat na święta. Ta groźba oznaczałaby konieczność ewakuacji przynajmniej części placówki. Lekarze kontraktowi stanowią bowiem ponad 2/3 personelu, a 31 medyków etatowych nie zapewni pełnej obsługi medycznej pacjentom.

Tymczasem zarząd spółki i likwidator SPZOZ podpisywali wczoraj szybko trójstronne porozumienia z dostawcami, które mają zapewnić ciągłość zaopatrzenia szpitala w żywność, opał i leki.
– Jest dramat. Na to, by cokolwiek kupić z wolnej ręki po prostu nas nie stać. Ze strony zarządu powiatu nie ma woli, by nam pomóc. Jedyna rzecz, jaką udało się załatwić od 2 grudnia, to powołanie likwidatora. Wszystkie moje propozycje są torpedowane przez zarząd powiatu – mówi prezes Zimny.

Nowa spółka od listopada nie otrzymała ani jednej odpowiedzi na kierowane do starostwa pisma. W Narodowym Funduszu Zdrowia trwają negocjacje w sprawie pieniądzy, które pozwolą placówce uregulować zobowiązania wobec lekarzy.

– Wypłaciliśmy już pieniądze 40 lekarzom kontraktowym, za listopad – mówi Jacek Marynowski, były dyrektor SPZOZ, który reprezentuje likwidatora szpitala w NFZ. – Mamy jednak problem z pozostałymi. Dzisiaj będziemy starali się uzyskać środki na pokrycie składek ubezpieczeniowych i na kasę zapomogowo-pożyczkową.

Potknięcie przy wypłatach wynagrodzeń spowodowało też, że lekarze kontraktowi nie chcą teraz podpisywać umów z nową spółką, bojąc się o rozliczenia z likwidowanym SPZOZ.

Tymczasem zarząd powiatu w Kutnie nie widzi problemu.
– Pytanie o szpitalne finanse proszę kierować do zarządu szpitala – mówiła nam kilka dni temu starosta kutnowski Mirosława Gal-Grabowska.
Bardziej rozmowny jest wicestarosta Konrad Kłopotowski: – Sprawie przyjrzymy się na sesji rady powiatu. Założenia restrukturyzacji były takie, że nowa spółka miała być wolna od problemów finansowych. Trzeba sprawdzić, dlaczego tak się nie stało i przyjrzeć się realizacji biznesplanu. Odpowiedź na te pytania powinien znać prezes i rada nadzorcza, która w imieniu powiatu kontroluje spółkę – mówi.

Tyle tylko że po rezygnacji profesora Przemysława Oszukowskiego rady nadzorczej Kutnowskiego Szpitala Samorządowego nie ma, bo zapis w KRS spółki mówi wyraźnie o tym, że rada nadzorcza liczy od trzech do pięciu osób. A teraz w radzie nadzorczej pozostało jedynie dwóch jej członków.
Czy zarząd powiatu nie powinien tego wiedzieć?

**
W naszym Kalendarzu nie ma imprezy, na którą się wybierasz? Powiadom nas!
Chcesz nas o czymś poinformować? Napisz do redakcji!

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kutno.naszemiasto.pl Nasze Miasto