Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy AZS Kutno przedłuży sobie szansę na grę w następnej fazie play off? 2:0 dla Startu Gdynia

Łukasz Janikowski, pp
PZKosz/Stanisław Wrzosek
Koszykarze AZS WSGK Polfarmex Kutno w rundzie play off nie sprawili dotąd niespodzianki. W miniony weekend dwa razy stawali na parkiecie w Gdyni i dwa razy doznali porażki. Akademicy, którzy rundę zasadniczą zakończyli na 8. miejscu, w parze ćwierćfinałowej mierzą się ze Startem Gdynia. Lider rozgrywek koszykarskiej I ligi do rywalizacji z AZS Kutno podszedł śmiertelnie poważnie i w chwili obecnej jedną nogą jest już w półfinale.

Choć pierwszy mecz rozegrany był w sobotę 14 kwietnia, Akademicy rywalizację ze Startem zaczęli pechowo. W gdyńskiej hali zepsuła się tablica, mimo protestów zawodników i działaczy z Kutna komisarz zawodów nakazał kontynuować spotkanie. Czas miał mierzyć sędzia stolikowy.

Gracze AZS do pierwszej kwarty podeszli bez respektu dla wyżej notowanego rywala. Gra była bardzo wyrównana, a pierwsza odsłona spotkania zakończyła się wynikiem 22:20 dla gospodarzy. W drugiej odsłonie gdyński zespół już nie pozwolił kutnianom na zbyt wiele. Podopieczni Pawła Turkiewicza zaczęli powiększać przewagę i AZS na przerwę schodził przegrywając 30:44.

Po zmianie stron Start Gdynia nadal grał swoje, szczelnie broniąc dostępu do własnego kosza. Gdynianie w połowie kwarty prowadzili aż 22 punktami. Ostatecznie w tej części meczu AZS przegrywa 17 :24. Ostatnia kwarta zakończyła się remisem 14:14.

Po przegranym pierwszym ćwierćfinale Akademicy w niedzielę wyszli na parkiet jeszcze bardziej zmotywowani, a pierwsze punkty w meczu to łup Grzegorza Małeckiego, który popisał się celną "trójką". W połowie I kwarty prowadzimy już 21:12. Gdynianie jednak się nie wystraszyli dyspozycji Akademików, którzy co prawda wygrali kwartę, ale już tylko 27:24.

W drugiej kwarcie zespół z Gdyni rzucił się do odrabiania strat, jednak Akademicy mądrze się bronią i schodzą do szatni wciąż prowadząc 45:43.

Po zmianie stron mimo walecznej postawy Akademików gracze Startu złapali drugi oddech. Spustoszenie pod naszym koszem siał Tomasz Andrzejewski, a Start wygrywa 24:17. W ostatniej odsłonie meczu Gdynia dobiła Kutno, wygrywając 25:11.

W ten weekend rywalizacja przenosi się do Kutna. Akademicy trzecie ćwierćfinałowe spotkanie będą grali przed własną publicznością w hali SP nr 9. Kibice kutnowskiego basketu po cichu liczą na niespodziankę.

Czy podopieczni Jarosława Krysiewicza przedłużą szansę na awans do półfinałów, czy może jednak zakończą sezon? Początek spotkania w sobotę o godzinie 17.30.

Zachęcamy do wzięcia udziału w naszej sondzie

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kutno.naszemiasto.pl Nasze Miasto