"Czerwona Armia" jedzie do Białegostoku
Na niedzielnym meczu w Białymstoku może paść trzecioligowy rekord frekwencji w tym sezonie. - Mecz rozegrany zostanie na Stadionie Miejskim - mówi Kamil Świrydowicz z Biura Prasowego Jagiellonii Białystok. - Zarezerwowaliśmy na to spotkanie około 8.000 miejsc siedzących. Kibice Widzewa otrzymali od nas ponad 1.000 biletów. Trudno mi natomiast powiedzieć, ilu miejscowych kibiców zawita na to spotkanie. Widzew jest w Białymstoku lubianym klubem, więc zapewne kibice przyjdą na to spotkanie.
Tymczasem “Czerwona Armia”, jak określają siebie fani Widzewa, wybiera się do Białegostoku specjalnym pociągiem. Jechać ma około 1.500 fanów. Z kibicami na mecz udaje się także Michał Czaplarski, który nie może grać z powodu kontuzji. Piłkarze Widzewa wyjeżdżają do Białegostoku w sobotę, po treningu. Trener Marcin Płuska zabiera 18 zawodników, którzy znajdą się w kadrze meczowej. Wiele wskazuje, że na Podlasie pojadą Daniel Mąka i Mateusz Michalski, którzy dochodzą do siebie po urazach i ostatnio trenowali na pełnym obciążeniu.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
