Ceny paliw w górę. Zdrożały już bilety PKS, wzrastają też podatki lokalne i ceny prądu

Za diesla na kutnowskich stacjach paliw trzeba zapłacić od 5,55 zł za litr do 5,58 za litr. Tak jak w całym kraju, benzyna jest tańsza.

- Kupowałem samochód z silnikiem Diesla, bo olej napędowy był tańszy od benzyny - mówi Karol Jagodziński z Kutna. - Liczyłem, że płacąc za taki samochód więcej, będę ponosić mniejsze koszty eksploatacji. Teraz okazuje się, że popełniłem straszny błąd.

Podwyżki cen paliw sprawiają, że drożeją inne produkty. Najbardziej skutki wzrostu cen paliw odczuwają przedsiębiorstwa komunikacyjne. PKS w Kutnie jeszcze w grudniu ceny biletów podniósł o 6 proc.

- Taka była konieczność - przyznaje Dariusz Kołodziej, prezes PKS. - Zakup paliwa to 30 proc. naszych kosztów. Podwyżka o 6 proc. to zaledwie rekompensata wzrostu jego cen. A przecież zdrożało także ubezpieczenie pojazdów, wzrósł podatek lokalny, składka rentowa, opłaty drogowe. Zaciskamy mocno pasa, ale najgorsze, że końca podwyżek nie widać.

Kolejnym ważnym dla mieszkańców wydatkiem jest cena energii elektrycznej. Nowe, wyższe stawki Energi Obrót, która obsługuje obydwa powiaty, zatwierdził prezes Urzędu Regulacji Energetyki.

Od 1 stycznia o 7,4 procent w powiecie kutnowskim i łęczyckim wzrośnie cena energii elektrycznej oraz jej przesyłu.

- Średni wzrost rachunku za energię elektryczną dla odbiorców z gospodarstw domowych (uwzględniający wzrost cen sprzedaży oraz dystrybucji energii) wyniesie około 7,4 procent - informuje Beata Ostrowska, rzecznik grupy Energa Obrót. - W przeliczeniu na złotówki oznacza to, że miesięczne płatności przeciętnego gospodarstwa domowego przy rocznym zużyciu ok. 2000 kWh wzrosną w przybliżeniu o 5,4 zł. Rocznie przeciętna rodzina zapłaci prawie o 65 zł więcej.

Od 1 stycznia 2012 roku o 6-7 procent wzrosły też ceny ciepła produkowanego przez ECO Kutno, choć mieszkańcy miasta tak mocno tego nie odczują, bowiem Spółdzielnia Mieszkaniowa "Pionier" zaliczki na ciepło pobiera od jesieni, więc podwyżka wyniosła 4 procent.