Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Była dziewięć dni pod gruzami i żyje! Ratownicy z OSP Wieruszów i łódzkiej Fundacji Happy Kids ocalili 4-letnią ofiarę trzęsienia ziemi

Zbigniew Rybczyński
Zbigniew Rybczyński
Ekipa ratowników z województwa łódzkiego od 14 lutego działa na miejscu tragicznego trzęsienia ziemi w Turcji. Udało im się uratować 4-letnią dziewczynkę, która znajdowała się pod gruzami dziewięć dni!

Konwój medyczny został zorganizowany wspólnymi siłami łódzkiej Fundacji Happy Kids, Ochotniczej Straży Pożarnej w Wieruszowie, a także dolnośląskiego centrum leczniczego Novum Clinic. Dotarli do miejscowości Hatay w pobliżu granicy z Syrią. Już pierwszego dnia działań ekipie z naszego regionu wspólnie z innymi siłami humanitarnymi udało się ocalić ludzkie życie.

Uratowana została 4-letnia dziewczynka, która spędziła dziewięć dni pod gruzami zawalonego budynku. Młoda ofiara trzęsienia ziemi znajdowała się w stanie głębokiej hipotermii. Ratownikom udało się jej przywrócić funkcje życiowe, po czym dziewczynka została przetransportowana do szpitala przez służby tureckie.

Misja humanitarna z Łódzkiego wyruszyła do Turcji w niedzielę 12 lutego. Ratownicy udali się trzema pojazdami wypełnionymi po brzegi środkami lekami, opatrunkami, przedmiotami pierwszej potrzeby i różnego rodzaju ocieplaczami, które pomogą ogrzać osoby poszkodowane w trzęsieniu ziemi. Po przekroczeniu granicy tureckiej połączyli siły z ekipą, która przybyła z pomocą z Bośni i Hercegowiny. We wtorek, po przejechaniu 3 tys. kilometrów, ratownicy dotarli na miejsce. Nie mieli nawet czasu na krótki odpoczynek.

- Sytuacja na miejscu zmusiła nas do natychmiastowego przystąpienia do działań po około 40- godzinnej podróży. Nasze działania polegają na odgruzowywaniu miejsc w których znajdują się dalej uwięzione osoby. Stosujemy patrole piesze, podczas których udzielamy pierwszej pomocy osobom poszkodowanym. Pomagamy służbom przy dojeździe na miejsca zagrożone i pomagamy im lokalizować osoby uwięzione - relacjonują ratownicy Dawid Sikorski i Kamil Prokop z OSP Wieruszów.

Fundacja Happy Kids znana jest w regionie łódzkim z prowadzenia rodzinnych domów dziecka. Do Turcji udał się sam prezes organizacji Aleksander Kartasiński - tym samym ambulansem, którym po inwazji rosyjskiej ewakuowano do Polski setki ukraińskich dzieci.

- Niebawem minie rok od momentu wybuchu wojny w Ukrainie, ewakuacji dzieci z domów dziecka i przyjęcia ich pod opiekę Fundacji Happy Kids. W tym roku los również rzucił nam kolejne wyzwanie, na które odpowiadamy pełną gotowością, ponieważ zawsze jesteśmy tam, gdzie potrzebują nas dzieci – podkreślają przedstawiciele Fundacji.

Przed wyjazdem do Turcji zorganizowano zbiórkę najpotrzebniejszych rzeczy. Mieszkańcy gminy Wieruszów jak zwykle stanęli na wysokości zadania. Znaczącego wsparcia udzielił też wieruszowski szpital, przekazując asortyment medyczny. Fundacja Happy Kids prowadzi też zbiórkę pieniędzy na rzecz ofiar kataklizmu. LINK DO ZBIÓRKI.

Tragiczne w skutkach trzęsienie ziemi nawiedziło 6 lutego południowo-wschodnią Turcję i północną Syrię. Wstrząsy, których siła osiągnęła magnitudę 7,8, spowodowały zniszczenia na obszarze zamieszkałym przez ponad 13 mln ludzi. Liczba ofiar śmiertelnych przekroczyła przekroczyła 37 tysięcy i cały czas rośnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kutno.naszemiasto.pl Nasze Miasto