Szczepienia przeciw koronawirusowi w województwie łódzkim.
W regionie łódzkim co najmniej jedną dawkę szczepionki otrzymało już nieco ponad 12 proc. mieszkańców. To minimalnie więcej niż średnia krajowa, która wynosi nieco poniżej 12 proc. Ale różnice w tempie szczepień między powiatami są bardzo duże.
Najwięcej szczepień w stosunku do liczby mieszkańców wykonały Skierniewice. Tam przynajmniej jedną dawką zaszczepiono niecałe 19 proc. mieszkańców. Tuż za Skierniewicami jest Łódź z nieco ponad 18 proc. zaszczepionych.
Wśród powiatów niebędących miastami prymusem jest powiat łęczycki, gdzie zastrzyk otrzymało 16 proc. mieszkańców. Tuż za nim jest powiat brzeziński z 15,5 proc. zaszczepionych.
Ale są też powiaty, gdzie szczepienia idą wolno. Statystycznie słabo jest w powiatach takich jak piotrkowski i skierniewicki, w których duże miasta liczone są osobno. Ale np. w powiecie pajęczańskim co najmniej jeden zastrzyk dostało zaledwie 7 proc. mieszkańców.
Tego nie wolno robić przed szcepieniem przeciw koronawirusowi. Naukowcy ostrzegają! LISTA
Te różnice w dostępie do szczepień widzą też zwykli mieszkańcy. Na przykład zapisana jeszcze w styczniu seniorka z Woli Krzysztoporskiej w powiecie piotrkowskim dostała termin szczepienia w gminnym ośrodku zdrowia dopiero na koniec maja. Załamana tym terminem rodzina zaczęła poszukiwania w sąsiednim powiecie bełchatowskim. Tam udało się znaleźć termin na drugą połowę kwietnia.
Z czego to wynika?
Jak wyjaśnia Zbigniew Gajecki, starosta powiatu pajęczańskiego w trzech podlegających powiatowi punktach szczepienia idą pełną parą i dawki nie są marnowane. Ale brakuje personelu medycznego, m.in. lekarzy do kwalifikacji, którzy walczą z epidemią.
Piotr Wojtysiak, starosta piotrkowski zwraca uwagę na dotychczasowe problemy z dostępnością dawek i rezygnację części osób ze szczepionki Astra Zeneca. Jego zdaniem szczepienia przyspieszą.
-Mam nadzieję że dzięki zapowiadanej zwiększonej dostępności szczepionek i uruchomieniu masowych punktów szczepień, szczepienia nabiorą tempa - mówi.
Ale nierówności w tempie szczepień widać w całym kraju. Niedawno głośno było o szczepieniach w Rzeszowie. Tam, jak wyliczył Rafał Mundry doktorant z Uniwersytetu Wrocławskiego, zaszczepionych jest trzy razy więcej osób w przeliczeniu na liczbę mieszkańców niż np. w Łodzi.
Wysoki odsetek szczepień w Rzeszowie, politycy opozycji wiążą z faktem, że w maju odbędą się tam przedterminowe wybory prezydenta miasta. W związku z tym choćby Paweł Bliźniuk, radny łódzkiego sejmiku z klubu Koalicji Obywatelskiej, zaproponował.... samorozwiązanie się sejmiku, by wzrosła dynamika szczepień w Łódzkiem.
W sumie w województwie łódzkim wykonano 440 tys. zastrzyków. Zaszczepiono prawie 300 tys. pacjentów, 140 tys. z nich otrzymało już dwie dawki.
- Szczepienia odbywają się zgodnie z planem. Nie mam informacji o jakichkolwiek zakłóceniach w procesie szczepień - podkreśla Jolanta Kowalik-Gęsiak, pełnomocnik wojewody łódzkiego ds. szczepień.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?