W Kutnie powstaje sklep socjalny i strefa wsparcia. Potrzebna jest pomoc

Sklep socjalny to miejsce, w którym za okazaniem specjalnego skierowania można zakupić pełnowartościowe produkty w cenach poniżej ich wartości rynkowej. W Kutnie taka placówka powstaje z inicjatywy Stowarzyszenia "Łączy Nas Jeden Cel", które na tym etapie szuka dostawców produktów.

- Szukamy lokalnych przedsiębiorców, sklepów, hurtowni, wszystkich tych, którzy mogą wesprzeć nasz sklep - mówi Weronika Gackowska, wiceprezes Stowarzyszenia "Łączy Nas Jeden Cel". - Niekoniecznie musi to być żywność. Mogą to być artykuły gospodarstwa domowego, odzież itp.

Jak się okazuje, korzyść z takiej współpracy jest obopólna.

- Mechanizm działania od A do Z jest dobroczynny, dlatego że przedsiębiorca, który wspiera sklep socjalny oddaje nam rzeczy, których już np. nie może sprzedać lub boi się, że nie zdąży sprzedać minimalizując w ten sposób swoje straty. Przedsiębiorca musiałby zapłacić jeszcze za utylizację rzeczy, których nie sprzedaje, a w tym momencie to my płacimy za to, że on nam swoje "resztki" odsprzeda - wyjaśnia Gackowska.

- To nie jest też tak, że my te rzeczy bierzemy, my je kupujemy, np. zwroty chleba kupujemy po minimalnych kwotach np. 50 gr za bochenek chleba, a sprzedajemy za np. 1,5 zł i i tak jest on tańszy niż w normalnym sklepie - wyjaśnia Przemysław Tobolczyk, założyciel i prezes Stowarzyszenia "Łączy Nas Jeden Cel". - Ideę tworzą trzy ważne aspekty: zaprzestajemy marnowania żywności, wspieramy osoby niepełnosprawne i generujemy dla nich dochód poprzez sprzedaż po niższych cenach dla osób potrzebujących dedykowanych przez MOPS, GOPS i różne organizacje pozarządowe (np. Szlachetna Paczka, z którą mamy zamiar współpracować).

Sklep w swoim logo ma listki, które mają sugerować ekologiczny aspekt działalności.

- Minimalizujemy marnotrawstwo żywności na naszym rynku. Wiele ton żywności jest wyrzucanych, a gdyby powstało więcej takich sklepów, można by tę liczbę w znacznym stopniu zmniejszyć - mówi Gackowska.

Sklep socjalny ma też pełnić rolę wychowawczą dla osób biednych w drodze do tego, aby wychodziły z ubóstwa.

- Kiedy rozdajemy paczki, to ludzie przyzwyczajają się do tego, że dostają te produkty za darmo. W momencie, kiedy produkty sprzedajemy, osoby takie uczą się planowania swojego budżetu. Dla niektórych (zwłaszcza starszych) osób odbieranie darmowych paczek jest uwłaczające i z tego powodu cierpią jeszcze większą biedę, a robiąc zakupy w sklepie socjalnym po niższych cenach nie mają takiego poczucia - mówi Gackowska.

Docelowo przy sklepie powstaje również strefa wsparcia, którą można wspomóc biorąc udział m.in. w licytacjach na portalu społecznościowym Facebook lub samemu wystawiając na nich przedmioty (Budujemy strefę wsparcia w Kutnie - link TUTAJ) lub poprzez udział w zbiórce (strona internetowa Pomagam.pl - strefa wsparcia, link TUTAJ).

- Strefa wsparcia będzie miejscem, w którym każda osoba znajdująca się w kryzysowej sytuacji życiowej (spowodowanej np. chorobą) będzie mogła uzyskać doraźne wsparcie. W celu stworzenia zaplecza finansowego chcemy zebrać 50 tys. złotych - wyjaśnia Gackowska.