Rozpoczęta przed kilkoma tygodniami długo wyczekiwana inwestycja, dała się we znaki niektórym przedsiębiorcom. Skarżyli się na spadające obroty przez trudności z dojazdem do ich firm. Chodzi m.in. o sklepy spożywcze, warsztaty, piekarnie, fryzjera. Przedsiębiorcy twierdzili nawet, że w niektóre miejsca przez kilka tygodni nie zaglądnął żaden klient.
Właściciele biznesów skarżą się, że mimo zapowiedzi nie wprowadzono ruchu wahadłowego, a w zamian wyłączono częściowo niektóre ulice z ruchu. Tak jest np. przy ul. Zaściankowej. Wjeżdżać przez nią mogą jedynie autobusy komunikacji miejskiej i pojazdy na budowę. Na odcinku od ul. Sikorki do ul. Żyznej obowiązuje całkowity zakaz wjazdu (z możliwością dostaw w godz. 18-6).
- Zarządzona organizacja ruchu jest zabójstwem dla handlowej ulicy jaką jest Modra - mówili Patryk Jaskulski, Grażyna Zielińska i Bazyli Baran, którzy w imieniu przedsiębiorców interweniowali u prezydenta.
Znamy odpowiedź władz miasta na propozycję zmian w organizacji ruchu
Nie będzie to możliwe, choć wykonawca i inwestor zapewniają, że są otwarci na rozmowy z mieszkańcami i przedsiębiorcami.
- Dokumentacja projektowa od samego początku uwzględniała prowadzenie prac przy całościowym wyłączeniu ruchu z poszczególnych odcinków ulicy Modrej i Koralowej. Prowadzenie prac przy założeniu odcinkowego zamykania ulicy wiązałoby się z generowaniem utrudnień w dostępie do poszczególnych nieruchomości. Sposób prowadzenia ruchu drogowego jest ściśle związany z zakresem i możliwością prawidłowego wykonania inwestycji - wyjaśnia Michał Przepiera, zastępca prezydenta Szczecina.
Zwraca uwagę, że priorytetem jest kwestia zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom jak też pracownikom wykonawcy inwestycji oraz przejazd autobusów komunikacji miejskiej bez nadmiernych opóźnień.
- Przy spodziewanych utrudnieniach zdecydowano się zastosować radykalne rozwiązanie z wprowadzeniem ruchu jednokierunkowego na odcinku od ulicy Nowowiejskiej do ulicy Zaściankowej. To pozwoliło przekierować znaczącą część potoku pojazdów od strony Wołczkowa i Dobrej przez węzeł Głębokie - dodaje Przepiera.
Zdaniem urzędników pierwsze dni funkcjonowania zmienionej organizacji ruchu wskazują, że ustalono ją w optymalny sposób.
- Brak utrudnień w przejeździe daje swobodę bezpośredniego dojechania do praktycznie każdej nieruchomości na odcinku prowadzonych prac. Natomiast, w niektórych przypadkach wymagana może być potrzeba dojścia pieszego na odcinek około 100 metrów - przyznaje Michał Przepiera.
Podkreśla, że nie ma możliwości dopuszczenie ruchu ogólnego na odcinek prac, natomiast każdorazowo indywidualnie kwestia dostępu do nieruchomości na odcinku wyłączonym z ruchu może się odbywać po uzgodnieniu z wykonawcą prac. Wykonawca wystawił już ponad 120 przepustek umożliwiających wjazd na obszar budowy.
- Przepustka wjazdowa nie gwarantuje jednak bezpośredniego i bezproblemowego pokonania odcinka z uwagi na mogące występować roboty drogowe, zabezpieczenie wykopów czy sprzęt budowlany. Jest zapewniona możliwość dojazdu zarówno do sklepu Lidl jak i Czerwona Torebka. Dla ruchu ogólnego zachowany jest przejazd z drogi wewnętrznej prowadzącej do szeregu przedsiębiorstw zlokalizowanych na tym odcinku ulicy - dodaje.
Miasto nie widzi problemu, ale można składać skargi...
Przedsiębiorcy mogą się zgłaszać do Biura Nadzoru Właścicielskiego urzędu miasta z udokumentowanym wnioskiem o wypłatę odszkodowania, jeśli uważają, że w wyniku zaniedbań miasta w czasie prowadzonego remontu ponieśli z tego tytułu stratę. Każdy wniosek jest rozpatrywany indywidualnie przez ubezpieczyciela miasta.
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?