Zagadkowa śmierć robotnika w Szubinie

Mężczyzna i operator koparki na zlecenie władz gminy pracowali przy czyszczeniu rowów melioracyjnych. W pewnym momencie maszyna na niego najechała. Jej operator zorientował się, że doszło do wypadku, dopiero gdy wysiadł z kabiny, spostrzegł wtedy leżące na poboczu ciało. Natychmiast wezwał pogotowie. Lekarz po przybyciu na miejsce wypadku stwierdził zgon 38-latka i wezwał policję.

- Znałem obu mężczyzn, zarówno tego, który zginął, jak i tego, który prowadził koparkę - mówi Jarosław Maćczak, mieszkaniec Szubiny. - Ofiara została zatrudniona przez gminę do robót interwencyjnych. Mężczyzna pracę rozpoczął gdzieś na dwa, trzy dni przed wypadkiem.

Niewiele wiadomo jeszcze o przebiegu zdarzenia. Operator koparki składając pierwsze wyjaśnienia twierdził, że nie pamięta zajścia, na miejscu wypadku nie było też żadnych świadków.

- Nikt nie widział, jak to się stało, na koparce ani na drodze policjanci nie zdołali odnaleźć żadnych śladów, które wskazywałyby na okoliczności - kontynuuje Jarosław Maćczak. - Prawdopodobnie chwila nieuwagi robotnika kosztowała go życie.

Od operatora koparki pobrano krew, by stwierdzić, czy w chwili wypadku był pijany. Stres wywołany zdarzeniem spowodował, że doznał rozległego zawału serca i przebywa w kutnowskim szpitalu.

- Jego przesłuchanie jest kluczowe dla wyjaśnienia okoliczności sprawy - mówi asp. Paweł Witczak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kutnie. - Dochodzenie prowadzą funkcjonariusze z komisariatu w Krośniewicach. Ze względu na stan zdrowia operatora nie udało się jeszcze z nim porozmawiać. Ciało ofiary decyzją Prokuratury Rejonowej w Łęczycy zostało zabezpieczone w prosektorium.

Wypadek wstrząsnął mieszkańcami Szubiny oraz pracownikami Urzędu Gminy w Krośniewicach. Podczas czwartkowej sesji sprawę poruszyła burmistrz Krośniewic. - Mogę jedynie potwierdzić, że doszło do wypadku - mówi Julianna Herman. - Okoliczności są badane. Do czasu ich wyjaśnienia powstrzymam się od udzielania komentarzy - mówiła, uprzedzając pytania.

Czekamy na informacje od Czytelników. Piszcie na adres [email protected] lub komentujcie na stronie www.kutno.naszemiasto.pl

W naszym Kalendarzu nie ma imprezy, na którą się wybierasz? Powiadom nas!
Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Wyślij artykuł i zdjęcia!