Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

We wtorek zapadnie decyzja w sprawie szkół, rodzice uczniów nie zamierzają składać broni

Łukasz Janikowski
Rodzice mówią, że znów przyjdą na sesję, aby bronić podstawówek, w których uczą się ich dzieci
Rodzice mówią, że znów przyjdą na sesję, aby bronić podstawówek, w których uczą się ich dzieci Łukasz Janikowski
Na wtorkowej sesji Rady Gminy Krośniewice ma zostać podjęta ostateczna uchwała o likwidacji szkół podstawowych w Zalesiu i Jankowicach. Uchwałę intencyjną w tej sprawie radni podjęli 8 lutego. Pomysłowi władz gminy Krośniewice przeciwnych było jedynie trzech spośród 15 radnych.

Likwidacja podstawówek w Zalesiu i Jankowicach podyktowana jest zmianą w zapisach ustawy o finansach publicznych. - Wydatki bieżące gminy nie mogą przekraczać jej dochodów bieżących - uzasadnia konieczność likwidacji podstawówek Barbara Herman, burmistrz Krośniewic. - Na utrzymanie tylu szkół nas nie stać.

Władze argumentują konieczność zamknięcia szkół tym, że uczniów w obu placówkach jest bardzo mało. Uczęszcza do nich tylko 78 osób.

- Tylu uczniów uczy się w trzeciej wiejskiej szkole, w Nowym - kontynuuje burmistrz Herman. - Chcemy pozostawić jedną szkołę podstawową na wsi i jedną w mieście, a dzieciom, które mieszkają dalej, zorganizujemy dowóz.

Taka argumentacja nie przekonuje jednak rodziców uczniów, którzy uczęszczają do likwidowanych placówek. Dwukrotnie uczestniczyli w posiedzeniach rady gminy i przedstawiali swoje argumenty. W akcie desperacji dwa razy zablokowali przejście dla pieszych na drodze krajowej nr 1 w Zalesiu. Teraz zamierzają wyjść na drogę trzeci raz.

- Blokada prawdopodobnie odbędzie się we wtorek rano, jeszcze przed sesją - zapowiada Tomasz Walczewski, jeden z przeciwnych likwidacji szkoły radnych. - Uchwała o likwidacji szkół w Zalesiu była już omawiana na komisjach. Z tego, co usłyszałem podczas obrad, pani burmistrz może być już całkowicie spokojna o wynik głosowania. Dlatego musimy działać - zaznacza.

Rodzice nie zamierzają jednak składać broni i zapowiadają, że zablokują podjęcie uchwały.

- Chcemy, by szkoły pozostały. Oszczędności pani burmistrz z tytułu likwidacji szkół będą tylko pozorne, bo jeśli zamknie podstawówki w Zalesiu i Jankowicach, żadne z naszych dzieci nie będzie się uczyć w gminie Krośniewice, jak chciałaby tego pani burmistrz - zapowiada Karol Szczodrowski, którego córka chodzi do szkoły w Jankowicach. - Dla gminy oznacza to tyle, że straci pieniądze z subwencji, a za kilka lat stanie przed koniecznością zwalniania nauczycieli, którzy nie będą mieli kogo uczyć.

Głośno mówi się też o możliwości utworzenia szkoły prowadzonej przez stowarzyszenie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kutno.naszemiasto.pl Nasze Miasto