Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Usuną szczeliny z autostrady A1 między Toruniem a Łodzią

Sebastian Dadaczyński
fot. Piotr Panfil
W ciągu kilka najbliższych dni rozpocznie się usuwanie szczelin na budowanym odcinku autostrady A1 z Torunia do Łodzi. Wad muszą się pozbyć wykonawcy trasy, bo w ocenie nadzorujących inwestycję przedstawicieli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Warszawie, to właśnie firmy budujące ten fragment A1 doprowadziły do powstania spękań.

W sumie na całym 144-kilometrowym odcinku A1 z Torunia do Łodzi naliczono aż 360 szczelin!

- W tej sprawie otrzymaliśmy programy naprawcze od wykonawców. Część z nich została już zaakceptowana przez inżynierów kontaktów i technologów Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, pozostałe programy są analizowane - powiedziała nam Urszula Nelken, rzeczniczka GDDKiA.

Firmy, którym zaakceptowano już wspomniane programy naprawcze, mogą rozpocząć usuwanie szczelin.

- Sądzimy, że prace te ruszą w ciągu kilku najbliższych dni, zwłaszcza że dopisuje pogoda.

A jak długo może potrwać usuwanie spękań? Urszula Nelken podkreśla, że nie są to czasochłonne roboty. Na odcinku C autostrady A2, gdzie było kilkanaście szczelin, wykonawca z zadaniem uporał się zaledwie w ciągu jednego dnia.

Szczeliny pojawiły się przede wszystkim na tzw. szwach technologicznych, czyli w miejscach, gdzie kończy się odcinek asfaltu ułożony jednego dnia, a zaczyna ten układany następnego. W ocenie GDDKiA, spękania w nawierzchni są winą wykonawców, którzy nie zabezpieczyli jej należycie przed niskimi temperaturami.

- Autostrada po otwarciu nie może mieć wad, dlatego nie odpuśćmy wykonawcom, muszą naprawić swoje błędy - zastrzega rzeczniczka generalnej dyrekcji.

Głównym wykonawcą na A1 jest konsorcjum polsko-irlandzkie. Jak przyznaje Marcin Rybczyński, kierownik robót na A1, aktualnie wykonawca analizuje problem.

- Sprawdzamy, czy rzeczywiście spękania powstały z naszej winy, czy też wynika to ze złego doboru materiałów budowlanych stosowanych w polskim drogownictwie. W momencie, kiedy poznamy wyniki tej analizy, przedstawimy GDDKiA programy naprawcze. Najpóźniej potrwa to do połowy kwietnia. Jeśli GDDKiA zatwierdzi nasze propozycje, rozpoczniemy usuwanie usterek - dodaje Marcin Rybczyński.

Choć prace przy budowie odcinka autostrady A1 z Torunia do Łodzi trwają pełną parą, to jak przyznaje Ministerstwo Transportu nie ma szans, by na czerwcowe mistrzostwa Euro 2012 ten fragment A1 był przynajmniej przejezdny. - Autostrada oczywiście powstanie i to w terminie kontraktowym, czyli do jesieni 2012 r. Bardzo ambitnym zadaniem było udostępnienie tych odcinków wcześniej, ale już na samym początku swego urzędowania minister transportu Sławomir Nowak podkreślał, że nie ma na to 100-procentowej gwarancji - przypomina Mikołaj Karpiński, rzecznik resortu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kutno.naszemiasto.pl Nasze Miasto