Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Urząd Wojewódzki zawiesił projekt, z którego NZOZ mógł starać się o dotację

Dorota Grąbczewska
Dorota Grąbczewska
Tą informację podajemy jako pierwsi w Kutnie. Włodarze Kutna chcą pomóc szpitalowi, ale nie chcą płacić długów starostwa. Długi zlikwidowanego SP ZOZ to efekt złego zarządzania kolejnych starostów. Podczas wtorkowej sesji Rady Miasta Kutno radni wyrazili zgodę na przekazanie 300 tys. zł jako 20 proc. wkład własny szpitala, aby ten mógł ubiegać się o dotację z Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi w wysokości do 1,2 mln zł na zakup sprzętu na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Niestety, okazało się, że dotacji z UW nie będzie.

- We wtorek dostaliśmy negatywną odpowiedź z ministerstwa finansów w sprawie dofinansowania szpitali w sprzęt ratujący życie na SOR-ach. - przyznaje Jacek Raczyński, dyrektor Departamentu Zarządzania Kryzysowego UW. - Będziemy wysyłać zainteresowanym szpitalom negatywną odpowiedź. Wiemy w jakiej sytuacji finansowej są nasze placówki, dlatego chcieliśmy im pomóc, aby mogły dostosować swoje oddziały do obowiązujących standardów. Naszą inicjatywę poparł minister zdrowia.

Jak przyznaje dyrektor zarządzania kryzysowego, wojewoda dwukrotnie występowała o 5,5 mln zł, które by można było przekazać placówkom. Raz negatywna odpowiedź otrzymaliśmy w lipcu, drugą we wtorek. Prezes szpitala, Piotr Okoński uważa, że zgoda rady na przekazanie 300 tys. zł daje mu zielone światło, aby za te pieniądze kupić przynajmniej część sprzętu na SOR.

- Jestem zaskoczony, że dotacji nie będzie - przyznaje Jacek Boczkaja, wiceprezydent Kutna. - Uchwała mówi o przekazaniu w formie gotówki 300 tys. zł szpitalowi, za pośrednictwem starostwa, ale na 20 proc. wkład, by pozyskać dotację z UW. Skoro dotacji nie będzie, zmieniły się okoliczności, więc i formę pomocy będziemy musieli też zmienić. Zastanowimy się z radnymi, co zrobić w tej sytuacji. Prawdopodobnie nie przekażemy szpitalowi gotówki, lecz kupimy sprzęt na SOR i przekażemy go w użyczenie. Potrzeby kutnowskiego szpitala w zakresie doposażenia go w sprzęt są ogromne. Prezes KSS Piotr Okoński policzył, że potrzebuje na zakup sprzętu prawie 5 mln złotych. Sytuacja jest tym bardziej skomplikowana, bo ministerstwo zdrowia postawiło wysoko poprzeczkę dotyczącą jakości sprzętu, jaki muszą posiadać szpitale, aby ubiegać się o kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. Wkrótce zaczną się negocjacje z NFZ o kontrakt na 3 lata. Od tego będzie zależeć jakość świadczonych usług dla pacjentów powiatu kutnowskiego.

- Robimy wszystko, aby szpital w Kutnie świadczył usługi na najwyższym poziomie - mówi Mirosława Gal-Grabowska, starosta kutnowski. - Szpital został oddłużony, weszliśmy w plan B i dostaniemy w tym roku z ministerstwa 54 mln zł. na spłatę części zadłużenia, które przejęliśmy w wysokości ponad 88 mln zł po zlikwidowanym SP ZOZ. Za kilka dni podwyższymy kapitał zakładowy spółki o 2,5 mln zł, zaś o kolejny milion w chwili, gdy spłacimy należności wobec Urzędu Skarbowego, który zajął część sprzętu. Szpital z większym kapitałem będzie bardziej wiarygodny, i będzie mógł zaciągać sam kredyty. Poza tym w 2012 r. przekażemy spółce 600 tys. zł na zakup sprzętu.

Starosta prosiła radnych miejskich, by ci wywiązali się z deklaracji pomocy starostwu wyrażonej w 2005 roku. W 2012 r. mieliby przekazać 1,75 mln zł. Ale radni miejscy nie chcą pomagać starostwu w spłacie długów. Za to są chętni pomóc szpitalowi, gdyż to on świadczy usługi na rzecz mieszkańców miasta. Na liście wierzycieli starostwa jest też Urząd Miasta Kutno, któremu starostwo musi oddać wraz z odsetkami ok. 2,5 mln zł.

- Jeśli starostwo przekaże nam dług główny 1.656.906 zł z 54 mln zł jakie dostanie z ministerstwa zdrowia, od razu przystąpimy do zakupów sprzętu dla szpitala, by ten mógł się nim wykazać przed NFZ - mówi Jacek Boczkaja, wiceprezydent miasta. - Sprzęt oddamy w użyczenie, ale on nadal będzie naszą własnością. Nie będziemy przekazywać pieniędzy szpitalowi. To nasza polisa na czarną godzinę, gdyby szpital jednak upadł.

Prezydent Zbigniew Burzyński deklaruje, że jeśli miasto otrzyma zł to odsetki umorzy. Teraz ruch po stronie starostwa. Łącznie może dla szpitala uzyskać prawie 2 mln zł.


Czekamy na informacje od Czytelników. Piszcie na adres [email protected] lub komentujcie na stronie www.kutno.naszemiasto.pl

W naszym Kalendarzu nie ma imprezy, na którą się wybierasz? Powiadom nas!
Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Wyślij artykuł i zdjęcia!


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kutno.naszemiasto.pl Nasze Miasto