Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tęczowa koalicja pęknie? W piątek nadzwyczajna sesja Rady Powiatu w Kutnie

Łukasz Janikowski
Łukasz Janikowski
O godzinie 9 w gmachu przy ulicy Kościuszki Rada Powiatu w Kutnie zbierze się na nadzwyczajnej sesji, w której porządku obrad przewidziano tylko jeden punkt. Zmianę w składzie sześcioosobowej komisji rewizyjnej. Wszystko po to, by przepchnąć przez nią projekt uchwały o udzieleniu zarządowi powiatu absolutorium za wykonie budżetu w 2011 r.

Zarząd powiatu nie zdołał przekonać członków komisji do przyjęcia sprawozdania finansowego za 2011r. Zarządowi nie udzielono też absolutorium, którego brak skutkuje automatycznym wnioskiem o odwołanie zarządu. Po sześciu dniach Rafał Jóźwiak, przewodniczący Rady Powiatu, znów zwołał posiedzenie komisji rewizyjnej w sprawie absolutorium dla zarządu powiatu. Pod obrady miał trafić wniosek o ponowne zajęcie się sprawą. Tym razem padł remis 3:3.

W międzyczasie część członków komisji publicznie opowiedziała się za tym, by nie udzielać absolutorium staroście Mirosławie Gal-Grabowskiej. Zarząd powiatu wpadł więc na pomysł dokonania zmian w komisji. Nietrudno odgadnąć, ze te mają przynieść pozytywny dla ekipy Mirosławy Gal-Grabowskiej rezultat.

- Otrzymałem z biura rady zawiadomienie o sesji, z którego wynika zamiar poszerzenia składu komisji o dwie osoby - mówi Marek Materka, radny SLD, który opowiedział się za nieudzieleniem absolutorium. - Rozumiem, ze jest to trzecia próba uzyskania w komisji rewizyjnej pozytywnej opinii do uchwały absolutoryjnej. Ja swoje zdanie podtrzymuję, a pomysł zarządu oceniam negatywnie. Powinno się uszanować wolę komisji rewizyjnej i jeśli ta nie wyraziła opinii, wysłać uchwałę do Regionalnej Izby Obrachunkowej bez niej.

Radni skrupulatnie rozliczyli działania zarządu w 2011 roku. Swoisty rachunek wystawiony zarządowi powiatu nie pozostawia wątpliwości, że ekipa rządząca w gmachu na ul. Kościuszki ma na sumieniu wiele grzechów. Najpoważniejszy z nich to nieuwzględnienie w budżecie i wieloletniej prognozie finansowej 54 mln zł rządowej dotacji, przeznaczonej na uregulowanie zobowiązań po byłym SP ZOZ Kutno. Kolejny zarzut to przyzwolenie na to, by pieniądze z dzierżawy szpitalnych pomieszczeń, zamiast zasilać nowo powstały NZOZ Kutnowski Szpital Samorządowy, trafiały do likwidatora SP ZOZ. Zarządowi dostaje się też za sterowanie niesłusznymi zwolnieniami pracowników z jednostek podległych starostwu. Najbardziej jaskrawym przykładem jest tu były zastępca dyrektora szpitala ds. medycznych, który w sądzie pracy wywalczył ponad 30 tys. zł oraz odszkodowania, jakie już wywalczyła część osób zwolnionych z Powiatowego Urzędu Pracy. Sądy pracy niezbyt chętnie uznawały dotąd słuszność argumentacji, którą zarząd motywował decyzje o zwolnieniach.

Przeciwko udzieleniu absolutorium konsekwentnie opowiada się też Zbigniew Filipiak z opozycyjnego Komitetu Obywatelskiego, szef komisji rewizyjnej. Co ciekawe, nie kryje on zaskoczenia przyczyną zwołania sesji.

- Pierwsze słyszę o tej zmianie. Żaden z radnych nie złożył wniosku o rezygnację z prac w komisji, więc jest to zaskakujące- mówi Filipiak. - Wniosek o udzielenie absolutorium powinien trafić do Regionalnej Izby Obrachunkowej bez naszej opinii, a izba to rozstrzyga. Nie widzę możliwości prawnych, by po trzy razy głosować to samo. Ale skoro w głosowaniach wychodzi remis, to trzeba tak dołożyć, by tego remisu nie było. Rządząca koalicja na siłę chce wymusić pozytywną dla siebie opinię komisji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kutno.naszemiasto.pl Nasze Miasto