Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skrzyżowanie Łąkoszyńskiej z krajową dwójką nie będzie przed 2014 r. przebudowane, brakuje pieniędzy

Łukasz Janikowski
Łukasz Janikowski
Mieszkańcy Kutna od dawna narzekają na ogromne korki, które tworzą się na skrzyżowaniu ulicy Łąkoszyńskiej z krajową "92". Pomimo sygnalizacji świetlnej problemy z wyjazdem i wjazdem do miasta są zmorą kierowców. Najgorzej jest w godzinach szczytu. Wjazd do miasta od strony Łodzi to co najmniej pół godziny stania w korku.

- Rośnie nam strefa przemysłowa na Sklęczkach, coraz więcej osób dojeżdża tam do pracy, co powoduje, że skrzyżowanie systematycznie się korkuje - mówi Rafał Jankowski z Kutna. - Dojazd do pracy, pokonanie 3 kilometrów zajmuje ponad godzinę. Już kilka razy spóźniłem się do pracy, ale problemy komunikacyjne pracodawcy nie interesują. Najwyższa pora, aby coś poprawić na tym skrzyżowaniu. Strefa ma się rozbudowywać i coraz więcej osób będzie tędy jeździć. Problem z każdym miesiącem będzie większy. Nie wyobrażam sobie, aby zarządca drogi nic nie zmienił.

Potrzebę zmian w organizacji ruchu na tym skrzyżowaniu zauważył też prezydent Zbigniew Burzyński, do którego wielu mieszkańców zwracało się o pomoc i rozwiązanie problemu.

Skrzyżowanie drogi krajowej z ulicą Łąkoszyńską należy do Generalnej Dyrekcji Dróg Publicznych i Autostrad w Łodzi. Dlatego właśnie tam 4 lipca prezydent Kutna wystosował pismo.

- Właściwym rozwiązaniem byłoby poszerzenie skrzyżowania, które umożliwiłoby niezależne wykonywanie skrętów w prawo bez blokowania jazdy na wprost - czytamy w piśmie prezydenta wystosowanym do zarządcy drogi. - Od kilku lat trwa intensywny rozwój przemysłowej dzielnicy miasta, Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, w której zatrudnionych jest ponad 4,6 tys. osób. To powoduje zwiększone natężenie ruchu pojazdów pracowników do pracy.

Dalszą część artykułu przeczytasz na następnej stronie

Prezydent prosił o szybkie załatwienie sprawy. Kilka dni temu Halina Szadkowska, zastępca dyrektora GDDKiA w Łodzi wprawdzie odpowiedziała, ale dla kierowców nie jest to dobra wiadomość. Pani dyrektor zgadza się z postulatem przebudowy skrzyżowania, ale do 2014 roku o inwestycji nie może być mowy, bowiem dyrekcja w planie inwestycji na lata 2011-2013 jej nie uwzględniła i nie ma na to pieniędzy.

- Próbowaliśmy usprawnić ruch na tym skrzyżowaniu poprzez regulację sygnalizacji, dopasowujących się do zmieniającego się w ciągu dnia natężenia ruchu, ale działania nie przyniosły zadawalających efektów - podkreśla Halina Szadkowska z GDDKiA.- Zasadne byłoby wybudowanie dodatkowego pasa prawoskrętu na wlocie drogi krajowej nr 60. To wymagałoby opracowania dokumentacji i wykupu terenów, co jest niemożliwe przed 2014 rokiem, gdyż nie mamy pieniędzy.
Kierowcom nie pozostaje nic innego jak tylko cierpliwie czekać. Pracownikom zatrudnionym w firmach znajdujących się w strefie przesiąść się do komunikacji miejskiej.


Czekamy na informacje od Czytelników. Piszcie na adres [email protected] lub komentujcie na stronie www.kutno.naszemiasto.pl

W naszym Kalendarzu nie ma imprezy, na którą się wybierasz? Powiadom nas!
Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Wyślij artykuł i zdjęcia!


od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kutno.naszemiasto.pl Nasze Miasto