Beata Pokojska, rzeczniczka szpitala, zaprzecza, by doszło do takiej sytuacji. Władze szpitala obarczają winą Wojewódzką Stację Ratownictwa Medycznego w Łodzi, która dopiero po 3 godzinach przysłała karetkę, mającą przewieźć dziecko do szpitala specjalistycznego w Łodzi. WSRM twierdzi, że nie było informacji ze szpitala, że maleństwo jest w tak złym stanie.
Wczorajsza sekcję zwłok Basi nie wniosła wiele do śledztwa. - Na jej podstawie nie można ustalić bezpośredniej przyczyny zgonu - mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Muszą zostać przeprowadzone badania histopatologiczne i toksykologiczne. Ich wyniki będą znane jednak dopiero za kilka tygodni.
Czy do śmierci przyczyniła się zintegrowana szczepionka, podana dwa dni wcześniej? Prokuratura ustaliła, że taką szczepionkę podano ośmiorgu dzieciom z Kutna. Do tej pory rodzice pozostałych zaszczepionych nie informowali o problemach. - Dotrzemy do wszystkich tych rodzin i przesłuchamy rodziców - zapowiada Krzysztof Kopania.
Basia została przyjęta do szpitala dwie doby po szczepieniu. Jej stan zaczął się pogarszać następnego dnia. - W sobotę po godz. 14, gdy córka była reanimowana, lekarka dyżurna powiedziała o konieczności transportu do Łodzi. Próbowaliśmy załatwić prywatnie karetkę. Lekarze przekonywali, że to bez sensu, bo karetka z Łodzi już jedzie - mówi ojciec Basi.
Rodzina zmarłej twierdzi, że szpital nie przekazał śledczym pełnej dokumentacji. - To niemożliwe, bo całą dokumentację zabezpieczono chwilę po śmierci dziecka - zaprzecza rzeczniczka szpitala.- Prawdopodobnie nie otrzymaliśmy wszystkich dokumentów - mówi z kolei Krzysztof Kopania.
Prokuratorzy starają się dotrzeć do pełnej dokumentacji, m.in. do pomocniczych dokumentów wewnętrznych szpitala.
Sprawa śmierci małej Basi jest wielowątkowa, bo trzeba ustalić przyczyny zgonu i sprawdzić, czy doszło do zaniedbań ze strony personelu szpitala w Kutnie lub w WSRM w Łodzi. Będzie to badać Zakład Medycyny Sądowej spoza Łodzi.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?