Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przez trzy lata miasto wypłaciło 226 tys. zł odszkodowań za brak lokali socjalnych

Dorota Grąbczewska
Dorota Grąbczewska
Z roku na rok rośnie kwota odszkodowań, jakie Urząd Miasta Kutno płaci prywatnym właścicielom kamienic i spółdzielniom. Powód? Mieszkają tam nadal osoby, którym sąd przydzielił lokal socjalny, ale miasto go im nie zapewniło. W 2011 roku miasto wypłaciło 143.421 zł odszkodowań, podczas gdy w roku 2009 było to 53.429 zł, a w 2008 tylko 19.689 zł. Wszystko wskazuje, że w 2011 roku kwota wypłaconych odszkodowań będzie jeszcze wyższa. Jednocześnie rośnie liczba rodzin, która oczekuje na lokale zastępcze zasądzone przez sąd. Obecnie na taki lokal socjalny czeka aż 78 rodzin.

- To rodziny, które mają orzeczony sądowy wyrok eksmisji z zajmowanych mieszkań, najczęściej za niepłacenie należności czynszowych - mówi Mieczysław Makuch, dyrektor Miejskiego Zarządu Nieruchomości w Kutnie. - Od 1996 roku do 2010 (czyli w ciągu 15 lat) miasto przydzieliło 99 lokali zastępczych rodzinom, które miały wyroki eksmisyjne. Najwięcej lokali, bo aż 87 przydzielono lokatorom ze Spółdzielni Mieszkaniowej "Pionier". Teraz w Pionierze na takie mieszkanie czeka 37 rodzin.

Zgodnie z obowiązującym prawem, zarówno spółdzielnie, jak i prywatni właściciele mogą wystąpić do sądu o eksmisję lokatorów, którzy zalegają z opłatą. To sąd decyduje, czy przyznać takiej osobie lokal socjalny. Niestety, obowiązek zapewnienia lokalu spada na samorząd.

Tymczasem potrzeb w Kutnie jest bardzo dużo, a mieszkań komunalnych w mieście buduje się zbyt mało. Warto też przypomnieć, że na liście osób oczekujących na samodzielny lokal jest kolejnych 1120 osób, a 200 rodzin czeka na poprawę warunków mieszkaniowych.

Włodarze miasta stają przed coraz trudniejszym wyborem. Czy przydzielać mieszkania osobom znajdującym się w najtrudniejszej sytuacji życiowej i materialnej, czy dawać lokale osobom, za które miasto musi płacić odszkodowanie?

Jak policzyliśmy, przez trzy lata miasto zapłaciło ponad 226 tys. zł. Z roku na rok rośnie jednak świadomość ludzi i coraz więcej prywatnych właścicieli i spółdzielni występuje o odszkodowania.

- Budownictwo socjalne jest trudnym problemem dla samorządów - przyznaje Zbigniew Burzyński, prezydent Kutna. - Te ponad 226 tys. zł, które wydaliśmy na odszkodowania, też nie rozwiązuje problemu. Nie ma szans, aby dać mieszkania wszystkim eksmitowanym, bo byłoby to nieuczciwe wobec tych co czekają w kolejce na mieszkanie kilkanaście lat. Wybudowanie nowych mieszkań komunalnych też jest bardzo kosztowne. W trakcie budowy są 32 mieszkania komunalne przy Wilczej, które będą kosztować budżet miasta ponad 2 mln złotych. Aby zaspokoić potrzeby eksmitowanych trzeba by było wydać ponad 5 mln zł.

Jest jeszcze jedna wątpliwość. Czy rozdawanie mieszkań jednym jest uczciwe wobec tych, którzy przez wiele lat wyrzekają się wyjazdu na wakacje, by samemu kupić lub wynająć mieszkanie?

- Rzeczywiście, problem wypłaty odszkodowań jest coraz wyraźniejszy i dlatego trzeba się zastanowić, jakie działania podjąć w dalszej perspektywie - przyznaje Mieczysław Makuch z ZNM. - Budować lokale czy płacić odszkodowanie.


Czekamy na informacje od Czytelników. Piszcie na adres [email protected] lub komentujcie na stronie www.kutno.naszemiasto.pl

W naszym Kalendarzu nie ma imprezy, na którą się wybierasz? Powiadom nas!
Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Wyślij artykuł i zdjęcia!


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kutno.naszemiasto.pl Nasze Miasto