W dni robocze, między godziną 9 a 13, większość poznańskich tramwajów będzie się pojawiała na przystankach co 12 minut (dotychczas co 10 minut). Z kolei te, które jeździły z częstotliwością co 20 minut, będą zabierały pasażerów co 24 minuty (dotyczy to linii nr 3, 4, 11 i 18).
W soboty zmian nie będzie. Ale już w niedziele tramwaje do godziny 10 będą jeździć - począwszy od poniedziałku 9 stycznia - tylko co pół godziny. - Zmiany nie powinny zachwiać płynności jazdy - uważa Wojciech Tulibacki, prezes MPK.
Rafał Kupś, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego dodaje, że dotychczas tramwaje w tych godzinach jeździły wypełnione w zaledwie 15-20 procentach. Rzadziej będą też kursowały autobusy nocne linie nr 233, 237 i 239. Zamiast co 30 minut, będą zabierały pasażerów co godzinę.
- Te linie się jednak pokrywają. Pasażerowie będą mogli korzystać z innych połączeń i nie spędzą wtedy godziny na przystanku - zapewnia Andrzej Zawala, kierownik działu analiz i rozkładów jazdy MPK.
Pasażerowie muszą też przywyknąć do innych zmian w autobusach nocnych. Wszystkie przystanki będą od poniedziałku przystankami na żądanie. Oznacza to, że podróżny będzie musiał zasygnalizować kierowcy zarówno chęć wyjścia, jak i wejścia do autobusu. Jak?
- Chcąc wysiąść pasażer będzie musiał nacisnąć odpowiedni przycisk w pojeździe. Natomiast czekający na przystanku będzie musiał stać w widocznym miejscu i na przykład pomachać kierowcy - wyjaśnia Wojciech Tulibacki.
Czytaj więcej na stronie Głosu Wielkopolskiego
Najważniejsze informacje z Poznania - zamów nasz newsletter
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?