Z Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi trafiła do kutnowskiego szpitala. Dziewczynka nabierała sił, uczyła się pić mleko z butelki. 28 marca miała przejść kolejną operację w Łodzi, tym razem na serce. Podczas pobytu w szpitalu w Kutnie jej stan zdrowia pogorszył się i dziecko znów zostało przewiezione do szpitala w Łodzi. Niestety, dziewczyna, która w niedzielę skończyłaby 5 miesięcy zmarła. W czwartek została pochowana na cmentarzu parafialnym w Głogowcu.
Historia Anny Lewandowskiej z Siemianowa i jej córeczki wzruszyła Czytelników, którzy na święta przekazywali za naszym pośrednictwem paczki żywnościowe i ubranka dla dzieci. Jedna z Czytelniczek z gminy Grabów przekazała dla małej Marysi łóżeczko. Niestety, nie zdążyliśmy już go przekazać.
- Tak się cieszyłam i ja i dzieci, że wkrótce Marysia będzie w domu - mówi Anna Lewandowska, mama malutkiej Marysi. - W szpitalu w Łodzi ściskała mnie małymi paluszkami, serce mi pękało. Zdążyłam ją ochrzcić. Umarła...
Sama ją ubierałam z matką chrzestną. Odszedł mój aniołek - szlocha pani Anna. - Na pożegnanie włożyłam jej do trumienki różowego misia, tak by i u Pana Boga miała do czego się przytulić.
Czekamy na informacje od Czytelników. Piszcie na adres [email protected] lub komentujcie na stronie www.kutno.naszemiasto.pl
W naszym Kalendarzu nie ma imprezy, na którą się wybierasz? Powiadom nas!
Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Wyślij artykuł i zdjęcia!
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?