18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lokatorzy z kamienic przy ulicy Sienkiewicza 6 i 10 opowiedzieli włodarzom o swoich problemach

Dorota Grąbczewska
Mieszkańcy ulicy Sienkiewicza w Kutnie spotkali się z przewodniczącym rady miasta Kutno, komendantem straży miejskiej oraz radnymi. Zachęceni przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Kutnie, który realizuje projekt "Tworzenie i rozwijanie standardów usług pomocy i integracji społecznej", przedstawili im swoje problemy. Po raz pierwszy mówili o nich głośno.

Mieszkańcy przychodząc na spotkanie i mówiąc o problemach i sposobach ich rozwiązania pokazali, że są aktywni i chcą zrobić coś dla siebie, by żyło się im lepiej. Spotkanie pokazało, że więcej aktywności potrzeba też ze strony włodarzy miasta, którzy powinni podpowiadać jak załatwić sprawy.

Aby zrealizować choćby część pomysłów mieszkańców Sienkiewicza potrzebne są pieniądze, a tych zarówno w budżecie Zarządu Nieruchomości Miejskich, jak i miasta jest niewiele. Mieszkańcy deklarują, że część prac mogą wykonać sami, ale muszą mieć zgodę właściciela gruntów. Spotkanie pokazało jak trudne są początki obywatelskiej inicjatywy, ale też jak bardzo potrzebna jest rozmowa i kompromis, by osiągnąć wspólny cel.

Lokatorzy Sienkiewicza 6 i 10 wskazywali na potrzebę uporządkowania podwórka, na którym teraz są dziury i nierówne studzienki. Podkreślali, że inni mieszkańcy miasta parkują pojazdy na ich podwórku.

- Gdyby była brama to na podwórko nie wjeżdżałyby obce samochody, a dzieci mogłyby bawić się bezpieczniej - mówiła w imieniu mieszkańców pani Jolanta. - Przydałaby się też huśtawka, piaskownica, kilka ławek i drzewka.

Radny Robert Feliniak, reprezentujący też ZNM przyznał, że zna problemy mieszkańców. - Mam deklarację dyrektora ZNM, że w tym roku podwórko zostanie wyrównane tłuczniem, ale brak jest pieniędzy by wyłożyć je kostką - informował zebranych radny. - Klatka schodowa przy ulicy Sienkiewicza 6 była malowana trzy lata temu. Pod koniec roku zostanie pomalowana klatka przy ulicy Sienkiewicza 10.

Włodarze miasta podkreślali, że ustawianie bramy otwieranej na klucz byłoby kłopotliwe. Brama stanowiłaby bowiem ograniczenie dla straży pożarnej w razie pożaru. Zdaniem włodarzy zrobienie choćby piaskownicy też nie jest proste, bo hałas bawiących się w piaskownicy dzieci może przeszkadzać części lokatorów.

- Brama wcale nie musi być zamykana na klucz, już sama jej obecność będzie utrudniać wjazd na posesję nieuprawnionym osobom - przekonywali mieszkańcy.
Po dwugodzinnej wymianie zdań i poglądów znaleziono kompromis.

Na początek mieszkańcy mają dostarczyć do straży miejskiej listę pojazdów mieszkańców i osób wynajmujących lokal użytkowy obu kamienic. Kierowcy nieuprawnionych pojazdów, którzy zaparkują w podwórku będą karani mandatami.

Ponadto poradzono mieszkańcom, by wszystkie propozycje spisali na papierze i dostarczyli do urzędu i Zarządu Nieruchomości Miejskich. Mieszkańcy mają też wskazać miejsce, w którym mogłaby być piaskownica. Do pism ma zostać dołączona imienna lista mieszkańców, którzy wnioskują za zmianami.

- Wierzę, że tym razem włodarze zareagują na postulaty mieszkańców - mówiła Jolanta Bujalska-Kowalczyk, która w podwórku przy Sienkiewicza ma biuro nauczycielskiej "Solidarności". - Na pisma w sprawie podwórka od dawna nie doczekałam się odpowiedzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kutno.naszemiasto.pl Nasze Miasto