atowa sytuacja w radzie powiatu kutnowskiego. Opozycja chce wygaszenia mandatu radnego Artura Gieruli. Prawnik starostwa twierdzi, że do złamania prawa nie doszło.
Na ostatniej sesji, radni odrzucili wniosek grupy radnych o podjęcie uchwały stwierdzającej wygaśnięcie mandatu Artura Gieruli. Opozycja nie dała jednak za wygraną i złożyła wniosek o zwołanie kolejnej sesji w tej sprawie. Obrady zaplanowano dzisiaj o godzinie 16 w starostwie.
- Grupa radnych zgłosiła wniosek o zwołanie sesji i musiałem się do niego przychylić - tłumaczy Marek Jankowski, przewodniczący Rady Powiatu Kutnowskiego. - Sytuacja jest co najmniej dziwna. Prawnik orzekł, że nie ma przesłanek, by mandat radnego Gieruli wygasić. Zresztą gdyby doszło do złamania prawa, mandat wygasiłby wojewoda - dodaje.
Przypomnijmy, że kutnowski klub Gazety Polskiej twierdzi, że Gierula złamał prawo, bo został pełnomocnikiem wyborczym KWW Platforma Miejska w wyborach uzupełniających do rady miasta. Według klubu funkcji tych nie można łączyć. Radny Gierula podkreśla, że wycofał się z bycia pełnomocnikiem w stosownym terminie. Opozycji to jednak nie przekonało.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?