- Wszystko zaczęło się jeszcze przed świętami - mówi Grzegorz Lewandowski, właściciel ogródka działkowego w Piwkach. - Potem kolejny raz włamywacze dali o sobie znać zaraz przed sylwestrem i teraz nastąpiła kolejna fala włamań.
- Mnie okradziono dwa tygodnie temu - denerwuje się Stefan Lach, działkowicz z Piwek. - Od razu zgłosiłem sprawę na policję, ale nie liczę, że odzyskam cokolwiek ze skradzionych rzeczy. Nie wynieśli jedynie starego telewizora, bo był za ciężki. Straty oszacowałem na ponad 500 złotych.
Złodzieje zabierają wszystko, co tylko mogą bez trudu wynieść. Giną mikrofalówki, okapy kuchenne, sprzęt ogrodowy. Złodzieje nie gardzą nawet... starymi lalkami czy nadgryzionymi kanapkami. Najczęściej szkody spowodowane przez włamywaczy kilkakrotnie przewyższają wartość skradzionych przedmiotów.
- Jesteśmy bezradni - mówi jeden z działkowiczów, prosząc o anonimowość. - Za każdym razem gdy ktoś zgłasza włamanie, przyjeżdżają policyjni technicy i na tym sprawa się kończy. Mojemu sąsiadowi skradzione rzeczy wywieźli na jego taczkach, które porzucili potem pod ogrodzeniem od strony torów kolejowych. Na polu nieopodal znaleźliśmy kilka przedmiotów, które musieli zgubić podczas ucieczki z łupami.
- Gdy ja zostawiłem na noc włączone światło, by odstraszyć złodziei, to okradli sąsiada - mówi Grzegorz Lewandowski.
Henryk Matusiak, prezes zarządu Rodzinnych Ogródków Działkowych "Budowlani", jest już po rozmowach z policją. - Sprawdzamy, ile dokładnie osób zostało poszkodowanych i te informacje na bieżąco przekazujemy funkcjonariuszom - mówi prezes.
Dotąd działkowicze we własnym zakresie na zmianę wyznaczali sobie dyżury i patrolowali tereny ogródków. Problemu to nie rozwiązało.
- W styczniu odebraliśmy siedem zgłoszeń o włamaniach do domków na terenie ogródków działkowych - mówi aspirant Paweł Witczak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kutnie. - Prowadzimy postępowanie w tej sprawie. Niestety, te ogródki położone są daleko od zabudowań i poza sezonem stanowią łakomy kąsek dla włamywaczy.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?